filologia szwedzka

Świeży maturzysta · Gość

Pytanie zestresowanego maturzysty. Ile procent mieliscie z niemieckiego i polskiego z matury? Moze i pytanie bylo, ale chodzi mi czysto o liczby. Ile trzeba bylo miec w tamtym roku zeby sie dostac. Z gory dziekuje za odpowiedz Wink

Adzia

Adzia poleca czytac forum, wyczerpanie maturą nie tłumaczy zaniechania tak ważnej czynności. Prosimy o szanowanie cennego czasu studentów w trakcie Juwenaliów Rolling Eyes

.W razie innych pytań chętnie odpowiem świeżemu maturzyście Wink

sw. · Gość

No czytaaam i czytaaam i nie widze ;(

sw · Gość

Adzia

Znajdziesz w końcu! niech moc będzie z Tobą! Cool

sw · Gość

<czyta traci i traci nadzieje> <co wiecej nie czuje mocy xD>

A ze tak spytam, ile Ty mialas Smile

?

Adzia

Nie trac nadziei młody padawanie! Cool

<szuka szuka> Z niemieckiego rozsz. miałam 89%, z polskiego 70%.

sw · Gość

I dostalas sie z pierwszej listy? Czy z rezerwowej. Bo ja wlasnie licze na takie same wyniki xD!

Adzia

Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, bo każdego roku jest inny próg: bo jest nieco inny poziom matury, bo może byc inne zainteresowanie kierunkiem i uwaga uwaga w tym roku są nieco inne warunki rekrutacji niż za 'naszych czasów' Smile

więc to co my osiągaliśmy nie będzie miarodajne (w sumie to oczekiwałam, żebyś to sobie znalazł, bo już kiedyś to pisałam i o ile chętnie odpowiem na pytania, o tyle pisanie ciągle tego samego jest bez sensu, chyba rozumiesz Smile

).
Ale niech Ci będzie Wink

, ja się dostałam z pierwszej listy, miałam bodaj przedostatni wynik. Ale z pierwszej listy wykruszyła się połowa osób.

sw · Gość

Dzieki wielkie Smile

Jak beda juz wyniki rekrutacji to dam znac czy sie udalo. Mam nadzieje ze bedzie dobrze Wink

Pozdrawiam i mam nadzieje ze do zobaczenia ;D

Adzia

Uda się uda! Pewnie ankietę zrobie wśród pierwszoroczniaków kto był przeze mnie męczony lekturą forum Very Happy

. Powodzenia! Smile

Gość

witam

mam nadzieję że ktoś tu zagląda i może nawet odpowie na moje pytanie Smile

chciałabym zapytać o język niemiecki, a właściwie o jego poziom; jestem zainteresowana certyfikatem z tego języka i zastanawiam się czy same zajęcia na Waszym kierunku wystarczą (zakładając oczywiście że sie do nich przykłada Smile

) do podchodzenia do egzaminów językowych Smile

z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam Smile

Adzia

Zaglądam, zaglądam. Chyba tylko ja Laughing

.
Ciężko teraz coś mówic na temat języka niemieckiego, bo od przyszłego roku będzie to wyglądało całkiem inaczej. Gdybym jednak miała powiedziec na podstawie mojego niemieckiego to chyba jednak nie. Gdy robiłam certyfikat w 3 klasie liceum miałam wyższy poziom języka niz teraz. Na pewno wiąże się to z liczbą godzin 3 (czyli 6 x 45 minut) vs. moje 8x 45 minut w lo. No i teraz jesteśmy nastaweni, żeby jak najlepiej opanowac szwedzki, wtedy priorytet to niemiecki.
Nasz niemiecki dzieli się jakby na 3 części: gramatyka, hörverstehen i praca z podręcznikiem. O ile gramatyke uważam za dobre cwiczenia (tzn. omówiliśmy rzeczy, o których w życiu nie słyszałam Wink

), na hörverstehen słuchamy najczęściej słuchowisk do Mittelstufe, jeśli się nie mylę no i oglądamy filmy dokumentalne - bardzo przydatne i fajne zajęcia. O tyle program zajęc z podręcznikiem dla mniej jest niezbyt ciekawy. W podręczniku (eM) nie ma aktualnych tematów, które często pojawiaja się na egzaminach czy też ułatwiają dyskusję, rozumeinie radia, prasy, telewizji. W podręczniku jest dużo tekstów literackich i biografii pisarzy, różne notki o filmach, fragmenty z przewodnika o Berlinie o trasach wycieczek (niezapomniane słówka i zdania, których uczyliśmy się na kolokwium typu Schusterjungen mit Griebenschmalz), opisy Hundertwasserhausów Wink

- do tego doszliśmy na razie. Moim zdaniem nudne. W liceum było fajniej - czytywaliśmy artykuły z Die Zeit o problemie imigrantów, sami musieliśmy też streszczac po niemiecku polskie artykuły na aktualne tematy. Rozmawialiśmy o problemach współczenego świata - globalizacja, ocieplenie klimatu, problemy Afryki, religie i konflikty religijne, wojny, problemy młodych ludzi na rynku pracy. Czytywaliśmy dramaty Bölla czy Dürrenmatta. Oglądaliśmy Biegnij Lola, biegnij, My, dzieci z Dworca ZOO po niemiecku. Czyli coś co się przyda i każdy znajdzie coś dla siebie, co zainteresuje. W tym podręczniku niestety ncizego takiego nie znalazłam, a prowadzący nie ma pola do popisu, bo ten podręcznik obowiązuje do egzaminu. My też nie mamy podziału na grupy na niemieckim, jest nas chyba około 20 osób, więc możliwośc wypowiedzenia się nie jest wielka.
Nie wiem jak będzie z wami. Ale chyba muszą was podzielic, skoro przyjmuja i z podstawową maturą i z rozszerzoną. jak będziesz miała jakieś pytania jeszcze to chętnie odpowiem.

Gość

dziekuje bardzo za odpowiedź Smile

hm.. musze powiedzieć, że najbardziej zaskoczona jestem tym co piszesz o rekrutacji, na erk w zasadach kwalifikacji jest napisane: "Suma punktów uzyskanych na świadectwie dojrzałości z przedmiotów: 1. język niemiecki – poziom podstawowy, egzamin pisemny i ustny; (...)"
ja zdawałam maturę roszerzona pisemną i myslałam, ze mój wynik zostanie po prostu przeliczony na poziom podstawowy.. hm.. chyba, ze właśnie o to Ci chodzi Andziu, a to ja nie zrozumiałam Smile

a tak poza tym to mam same ogólne pytania, najbardziej nurtuje mnie czy program jest bardzo "zawalony", bo jeśi bym się dostała na szwedzką to byłby to mój drugi kierunek...
i jeszcze jedno, patrząc na program to wydaje mi się, ze najwiekszy nacisk kładziony jest na język, a zajęc dotyczących kultury jest mniej, ale może sie mylę? Smile

z góry dziekuję za odpowiedź i czas który mi poświęcasz Very Happy

pozdrawiam Very Happy

Adzia

Tak, tak jest napisane na ERK, ale dalej: 'Przelicznik poziomu rozszerzonego w stosunku do podstawowego wynosi 1,5.'. Czyli bardziej się opłaca zdawać rozszerzony. Moim zdaniem harmonogram jest niefajny. Ale zależy co już studiujesz, na ktorym roku, czy będziesz miała przepisane jakieś przedmioty. Problemem jest też to, że na szwedzkim mamy tylko 2 grupy, reszta razem, więc dostosowanie planu nie należy do łatwych raczej Wink

. Ale jak się chce...