filologia szwedzka

sam-wiesz-kto

chciałam zapytać czy ktoś z Was zamierza mieszkać w akademiku... Nie ważne jakim, ja aukrat dostałam najbardziej syfny bo Bydgoską CD Very Happy

ale może przezyję. Shocked

i tak, chciałam się rozeznać w sytuacji Razz

Parya

A jeśli można spytać, to ile będziesz za ten akademik płacić i w ilu pokojowym mieszkaniu mieszkać? Ja w akademiku nie zamierzam mieszkać, bo raz że nie wiem czy by mi przysługiwał(choć może ze względu na odległość od miejsca zamieszkania bym się kwalifikowała), a dwa że słyszałam, że teraz pierwszoroczni nie mieszkają tam w za dobrych warunkach i ceny też takie niskie nie są(nie porównując jednak to tych zwariowanych wysokości czynszów, których życzą sobie ostatnio właściciele mieszkań Wink

. Ale oczywiście mieszkanie w akademiku swój urok ma, co często powtarza mi moja mama Smile

sam-wiesz-kto

tzn, ja nie wiem ile bedę płacic ale pewnie koło 250 zł, w sumie w tym na Bydgoskiej to jest chyba nawet taniej bo jest do dupy Razz

i to też zalezy od tego w jakim pokoju bedę mieszkac, a to sie dowiem dopiero przy kwaterowaniu czyli 30 wrzesnia. Tylko z tego co wiem to juz nie można sie starać, bo to wczesniej trzeba było złożyć wniosek. I tak sie zastanawiałam czy ktoś jeszcze bedzie w Akademiku Smile

wzdych.

sound123

slyszalam ze w ak. na bydgoskiej sa karaluchy i w ogole syf. kolezanka tam mieszkala w tamtym roku pzez 2 tyg. a potem przeniosla sie do nawojki. Nawojka jest chyba najfajniejsztym ak. UJ. Popytaj moze jest taka szansa zeby sie ejszcze przeniesc. tam warunki sa naprawde ok, no i 3 min do paderevianum :]

sam-wiesz-kto

no to mowie że najbardziej syfny ;p A w podaniu napisałam ze chce do Nawojki ale mnie tu dali, sama bym sie przeciez na Bydgoską nie pchała Razz

i nie wiem czy to jest takie "hop-siup" sie przenieść do Nawojki jeśli się nie ma znajomości, bo podobno tam nieliczni z pierwszego roku dostają, wszyscy tam chcą bo jest odnowiony. Neutral

katasza

post nr 2